15 Apr 2014

OCZKIEM MAŁEJ TuTu

6 miesięcy to pół roku i pół świeczki, takie małe święto, jak powiedziała mi babcia...hmmm jeszcze dokładnie nie wiem o co chodzi z tymi świeczkami ale powoli zaczynam  sie domyślać...chyba:) Mamusia mówiła że co 12 miesięcy świętuje się urodziny...tylko czemu co 12 hmm...No ale podobno jest wtedy taka impreza...bardzo wesoło...tort, słodkości, prezenty goście, tańce no i te świeczki. Mamusia to miała już chyba ze sto takich urodzin to wie..tatuś jeszcze więcej nooo a babcia to już wogóle ma tak zwane doświadczenie:)

Więć dziś 6 miesięcy poza brzuszkiem mamy i jestem już w połowie drogi do moich pierwszych urodzin. Z tej okazji w moim domku pojawiło sie całe mnóstwo kolorowych baloników!





I świętowaliśmy sobie wszyscy razem to pół świeczki;)

Teraz jest bardzo fajnie bo już troszke siedzę sama chociaż chciałabym dłużej noo ale za to umiem też skakać:) Odbijam się nóżkami i jest suuuper. Coraz bardziej lubię sie bawić zabawkami no i są one coraz fajniejsze...takie kolorowe, świecą i grają jak uderzam rączkami...no i te do gryzienia też są fajne. Słyszałam jak mamusia mówiła że jej się nie podobają bo takie plastikowe i wogóle...no widocznie nie wie co to dobra zabawa:) Uwielbiam też spacery, widziałam wiosnę, rosną mi 2 ząbki, jedzonko coraz bardziej mi smakuje, urosłam troszkę no i podobno też jeszcze bardziej wypiękniałam:)


A tak na koniec dodam że mamy kolejnego czytelnika, jest nim nasz TaTaTuś więć jest nas już aż 3 Wooow;)

No comments:

Post a Comment